Kredyt hipoteczny za ratę miesięczną 450 złotych

Właśnie mam dylemat, bo wynajmuję mieszkanie, a odstępnego za wynajem włąsnie płacę 450 złotych. Może lepiej kupić mieszkanie i płacić sobie kredyt. Kredyt na 30 lat, miałbym zdolność kredytową, ile dostałbym takiego kredytu hipotecznego na zakup mieszkania?

Hmm... Z ciekawości zerknęłam na kalkulator kredytów hipotecznych Banku Pekao (jedyny znany mi bank, który pozwala szybko i wygodnie obliczyć potencjalną ratę hipoteki) i przy kredycie na mieszkanie: 70 000 zł (100% kredytowania), okresie spłaty na 30 lat rata miesięczna wychodzi 448,10 zł.

Warto podkreślić, że w tej kwocie znajduje się wymagane przez bank ubezpieczenie kredytu CPI. Wątpię jednak w to, że w czasie kryzysu dostaniesz kredyt na 100% wartości mieszkania czy domu. Poza tym 70 000 zł to naprawdę niewiele. No chyba, że masz jakiś wkład własny.

70 000 złotych to może niewiele, ale wszystko zależy od lokalizacji raz metrażu takiego mieszkania, bo domu na pewno nie kupisz za te pieniądze, może tylko niewielką działeczkę pod budowę. Ale brać kredyt na zakup działki i to na 30 lat, to braknie ci życia, a co z resztą, bo na dom trzeba eż wziąć kredyt, a tutaj to już wchodziłyby wielkie sumy i spore raty miesięczne kredytu.

Może mi nawet starczy mam trochę odłożonych pieniędzy, a mieszkanie nie powinno kosztować więcej niż 85 tysięcy złotych. W moim regionie w innym miejscu niż centrum, za takie 50 metrowe mieszkanie nie powinno się zapłacić więcej właśnie niż te 85 tysięcy złotych. A taka rata miesięczna na poziomie 450 złotych to koszt wynajmu bez czynszu, czyli chyba warto wziąć taki kredyt hipoteczny na zakup mieszkania, które wynajmuję.

To chyba dobrze, że w zamian za opłatę związaną z wynajmem mieszkania, można zapłacić ratę miesięczną kredytu hipotecznego? Wtedy jesteś jakimś tam właścicielem, chociaż de facto do całkowitej spłaty kredytu hipotecznego właścicielem kredytowanego mieszkania niestety nadal pozostaje bank, który udzielił takiego kredytu hipotecznego.